Orany, wiecie, co? Opisanie
lekcji, jakie dało mi życie było łatwiejsze od tego zadania.
Długo się musiałam zastanowić, zanim dobrnęłam do magicznej
piątki, ale udało się, mam nadzieję, że sobie z tym poradziłam.
Okaże się, jak skończę pisać :)
http://www.moc2.pl/ |
Po
pierwsze. Michael
Jordan. Nie
wiem, czy wiecie, ale od małego dziecka, mój brat zarażał mnie
pasją do koszykówki. Nie poszłam w tym kierunku totalnie, ale moja
miłość i uwielbienie do tego sportu pozostało na bardzo wysokim
poziomie. Nie wiem, czy jest człowiek, który nie słyszałby
chociaż raz w życiu nazwiska tego sportowca. Jak dla mnie, jest to
jeden z najbardziej motywujących ludzi. Jest kotem!!!
To
naprawdę trudne zadanie. Na tym mogłabym właściwie skończyć
swoje wypociny, ale lećmy dalej.
Jeśli jesteście w podobnym do mnie wieku, to na pewno kojarzycie Kaśkę Kępkę, zawsze uśmiechniętą brunetkę. Jak ta dziewczyna się zmieniła to jest niesamowite, uwielbiam na nią patrzeć, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Inspiruje mnie jak nikt, żadne inne straty kilkudziesięciu kilogramów nie działają na mnie tak jak jej zmiana. Dziwne, nie? Z chęcią bym zjadła z nią ten lunch, błagając o jej sposób na sukces w osiem miesięcy! Poza tym, w żadnym innym treningu, jaki robiłam, nie ma tyle uśmiechu, co z nimi. Kobieta sztos.
Myślę,
że kolejnej osoby, którą wybrałam, nie znacie. Mogłabym z nim
zjeść w jego własnej restauracji, gdzie jest najwięcej uśmiechu
i najprzyjemniejsza atmosfera ze wszystkich knajp, w jakich udało mi
się być. Tim's Place, którego właścicielem jest Tim
Harris. Człowiek
z zespołem Downa pokazuje, że można spełniać swoje marzenia, żyć
bez ograniczeń. Podziwiam całym sercem i przy okazji, jeśli
będziecie kiedyś w Nowym Meksyku w USA, a dokładniej w Albuquerque
koniecznie go odwiedźcie!
http://www.muzoteka.pl/ |
Zeus,
Zeus, Zeus. Ok,
nie dziwcie się, że znalazł się na mojej liście. W muzyce
rapowej siedzę już od dawna, a moje serce rośnie, gdy słyszę
jego kawałki, a oglądając teraz jego vloga, w którym mogę się
dowiedzieć czegoś więcej o nim, to jestem mega zafascynowana
zmianą, jaka w nim zaszła. Uwielbiam takie dzieje. Uwielbiam
ludzkie ZMIANY! Jeśli jesteś osobą, która totalnie zmieniła
swoje spostrzeganie, siebie, koniecznie do mnie napisz! Daj mi się
nacieszyć zmianą, bo uwaga! Ludzie
się zmieniają. Diabelnie się zmieniają.
http://www.quotestree.com/ |
I
ostatnia osoba, którą tutaj chciałabym wspomnieć, lecz
zaproszenie na lunch nigdy nie zostanie odebrane, jest mój ukochany.
Był osobą, która zawsze najbardziej mnie inspirowała, która była
moją największą motywacją. To dzięki niemu zyskałam, co
najlepsze w moim życiu, sport, uśmiech, zdrowy styl życia,
poznałam prawdziwą miłość, nauczyłam się żyć, jak najlepiej
umiem. Jak z taką osobą się nie najeść? No nie idzie! Mimo że
tylko zdrowego żarcia. Dzięki niemu zmieniło się cudowne 28 osób,
zmiany są genialne!
To już kolejny punkt wyzwania, w którym biorę udział i które bardzo Wam polecam :)
Niestety została mi jeszcze jedna lekcja, którą dało mi życie do opisania, chociaż - dużo przyjemniejsza niż poprzednie, to jednak to zawsze trudne do ujęcia w słowa. Pierwsza lekcja, jaką się nauczyłam do przeczytania tutaj a druga tutaj.
Mam problem z tym punktem pieroński i... gdyby można było go ominąć, zrobiłabym to z rozkoszą :P Osoby nie w moim klimacie, chociaż Jordan to jest gość :) Podziwiam Twoje zamiłowanie do sportu.
OdpowiedzUsuńKurde nic mi nie mów, zupełnie się nie spodziewałam, że ten punkt będzie tak trudny :) W takim razie nie mogę się doczekać osób w Twoim klimacie ;) A, dziękuję, długo je sobie wypracowywałam. ;)
UsuńChciałabym to zrobić totalnie nietypowo, ale spasuję, bo pomyślicie, że mi do reszty odbiło :P
UsuńDawaj, idź na całość :D
UsuńNajwyżej zaliczę wtopę xD
UsuńMyślę, że nie będzie się czym przejmować :D
UsuńSama oceń, zapraszam :)
UsuńCiekawe wyzwanie, muszę bliżej się mu przyjrzeć. Najbardziej zainspirowałam mnie Twoja osoba nr 3, przyznaję, że gdybym była w Nowym Meksyku, byłoby to pierwsze miejsce, które bym odwiedziła.
OdpowiedzUsuńOtak, to wyzwanie jest naprawdę ogromnym wyzwaniem, bardzo polecam :) Cieszę się, na pewno byś tego nie pożałowała :)
UsuńKurczę, wszyscy się w to bawią... może i ja dołączę ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne wyzwanie, żadne mi się dotychczas tak nie spodobało.
UsuńWymaga myślenia :)
UsuńTo w nich najlepsze, inaczej nad niektórymi tematami nigdy bym się nie zastanawiała.
UsuńI chyba właśnie dlatego dołączę ;D
UsuńJa też z tego powodu dołączyłam ;D
Usuń:)
UsuńJa też w końcu muszę zacząć pisać notki w tych tematach, ale tak to jest jak się ma mało czasu :p
OdpowiedzUsuńNo tak, ja mam parę napisanych do przodu albo chociaż zarysy, bo inaczej to bym pewnie poświęciła cały dzień na jeden tekst :D
UsuńTo notki, które wymagają pracy ;)
UsuńBardzo dużo myślenia, ale tego pozytywnego, stymulującego ;)
UsuńOj tak, też tak myślę :)
UsuńSpośród tych osób najbardziej bliska mojemu sercu jest Kasia Kępka, z którą już od dłuższego czasu trenuję i tak jak piszesz to mega pozytywna osoba, a podczas ćwiczeń cały czas się uśmiecha i mi się to też udziela! :D Nigdy nie słyszałam o Timie Harrisie, ale to niesamowite, co robi i mam nadzieję, że kiedyś odwiedzę jego restaurację, bo właśnie takie miejsca, z których aż bije optymizm, są dla mnie najbardziej wartościowe :)
OdpowiedzUsuńJa nie trenuję tylko z nimi, bo lubię różnorodność, ale z nimi zawsze się maks uśmiecham, a już totalnie jestem szczęśliwa, jak widzę, jak na siebie patrzą. No chociażby dla nich samych włączam te treningi :D Ooo tak! Gdy tam byłam, to spędziliśmy tam cały dzień, bo nie chciało nam się wychodzić, tak było tam miło! :)
UsuńJa nie mam pojęcia z kim poszła bym na lunch. Najważniejsze, aby to była osoba przekazująca pozytywną energię, motywująca do działania i taka, z którą znalazłabym wspólny język, oraz wiele tematów do rozmów. Myślę że Beata Pawlikowska byłaby najbardziej odpowiednia, chociaż kto wie, może jeszcze ktoś taki by się znalazł, gdyby się nad tym bardziej zastanowić.
OdpowiedzUsuńJa trochę też nie wiedziałam tak do końca, przynajmniej nie całej piątki ;). Ja osobiście nie przepadam za Beatą Pawlikowską, sama nie wiem dlaczego;)
UsuńKasia Kępka jest naprawdę rewelacyjna, sama poszłabym z nią na lunch! pozostałych osób, niestety, bym nie wybrała, bo większości nawet nie znam :(
OdpowiedzUsuńPolecam wzięcie udziału w tym wyzwaniu, polecam i z chęcią poczytam :)
UsuńMogę wziąć w tym udział? Super sprawa! :) Znam wszystkie wspomniane przez Ciebie osoby :) Michael Jordan. - ideał sportowca, chociaż przyznam, że uwielbiam grać w kosza,a to wolę oglądać siatkówkę :D Treningi z Kasią Kempką znam i praktykuję sama! Tyle energii z nich płynie :P
OdpowiedzUsuńOczywiście, koniecznie! :) Szczerze mówiąc, mam podobnie, o wiele lepiej mi się gra w kosza niż go ogląda i ogląda siatkówkę niż gra :D Niesamowicie, nie? ;)
Usuń